Błąd serwera ?

sobota, 9 maja 2009

Witam
Ostatnio na forum ukazała się bitwa Izolda vs Tombstone (Bitwa). Jak widzicie jest 3 -cią bitwą co do wielkości. Zysk agresorki jest olbrzymi. Lecz, gdy obrońca dowiedział się o bitwie od kogoś z gadu był wielce zdziwiony. Tłumaczył że na 100 % włączał urlop. I tutaj się pojawia pytanie: Czy może to być błąd serwera ?. Hmm. Wielu graczy opowiada, że też mieli taką sytuację, włączając urlop logowali się za chwile i urlopu nie było. Osobiście też coś takiego miałem. Jest to bardzo możliwe że przez ten błąd urlopy same się ściągają. Lecz padło też podejrzenie, że w tej sprawie maczał palce ktoś z teamu. Są to oczywiście jedynie przypuszczenia, nie oskarżające gdybanie. (Niestety wśród użytkowników utarło się myślenie że ludzie z teamu, często nadużywają władzy). Więc trzeba sobie postawić pytania. Jeżeli jest to błąd systemu, to jak temu zaradzić. Jeżeli jest to sprawa "teamowa" to kto i jaki by miał w tym zysk ?. Mam nadzieje że po wnikliwych śledztwach się wszystko wyjaśni i armia będzie zwrócona obrońcy. I jest jeszcze ciekawa kwestia co do zysków Izoldy. Czy zostaną odebrane czy też zostaną. Miejmy również że jest to jedynie błąd serwera. Na razie, jak włączacie urlopy zalogujcie się ponownie po kilku minutach aby sprawdzić czy wszytko jest w porządku.

Pozdrawiam

Szycus

Afery, aferami :P

czwartek, 16 kwietnia 2009

Cześć wszystkim.
Chciałem oświadczyć, że moja pseudo reklama poskutkowała. Cała afera między redaktorami to była z mojej strony jedna wielka prowokacja. Przyznaję się bez bicia nagrzeszyłem. :)

Wszystko zaczęło się gdy postanowiłem ożywić bloga. Ja sam jako, że nie mam zbytnio na to czasu musiałem coś wymyślić i wtedy jedna osoba z naszego kochanego teamu podpowiedziała mi pod wpływem niezidentyfikowanej ilości alkoholu co powinienem zrobić, zacytuję:

- chcesz żeby blog miał wzięcie to rób prowokacje ;)

- np jakie ? ;)

- no kurczę, ja mama ci mówić jak ludzi do grzechu namawiać ??

Wtedy się zaczęło. Przyjętych zostało kilka osób do prowadzenia bloga, Bardziej znani wśród naszej społeczności byli właśnie Zelek i Lola, cóż zostało tylko prowokować do powstania sprzeczek a reklama bloga będzie wielka pomyślałem ;]

Wystarczyło odpowiadać pozytywnie na to co oferowały strony, między którymi z dnia na dzień powstawał konflikt.

Nie chciałem wyrzucać nikogo i na bieżąco starałem się wspierać swoją osobą każdego. Czasami nawet nie wczytywałem się w to co piszą do mnie redaktorzy, liczyłem na to że powstanie afera. Miałem też troszkę nadzieję że uda się dogadać zwaśnionym stronom i będę mógł powierzyć administrację blogiem kilku osobom, ale niestety Zelek nie wytrzymał i dzisiaj zrezygnował, a szkoda bo widziałem w nim chęci. Może nie koniecznie do administracji i zarządzania ludźmi się nadaje, na co wpływa głównie małe doświadczenie w tej kwestio ale mam nadzieję, że odetchniesz i do nas wrócisz, aby przynajmniej pisać jakieś posty dla naszych graczy.

Przepraszam wszystkich którzy poczuli się przeze mnie olani, sprowokowani, bądź też mają jakiś żal do mnie, ale taka jest kolej rzeczy. Niestety nic nie jest takie na jakie wygląda. W każdym przypadku są jakieś celowe działania.

Dziękuję redaktorom, którzy są (bądź byli) z nami od niedawna i z powrotem postawili ten blog do życia. Dziękuję głównie Loli i Zelkowi.

Odpowiedź Cersa na Bunt Ludu :)

wtorek, 7 kwietnia 2009

Ostatnio na Forum nastąpiło bardzo duże poruszenie sprawą Mikusia . Ludzie mieli za złe Cersowi iż oddał konto Mikusia (na Którym Mikus gral na Cheatach - Wtyczkach) jego 1 wlascicielowi Apaczowi. Cers oddał je na zasadzie tej, że Apacz nie wiedział iż sprawy potoczą się tak a nie inaczej. Nagle na forum pojawił się post Sandro niegdyś MG wyrzuconego z tej posady z przyczyny mi nie znanej. Sandro utwierdził w swoim poście to że Cers i mmoctagon dokonał pomyłki oddając konto apaczowi. Druga sprawa jest taka - nastąpił przeciek z Forum Team i nasz Cziter Mikus dowiedział się, że zostanie nałożona na jego konto kasacja z przyczyn mu absolutnie wiadomych.
Więc z wiedzą o tym, że jego konto ulegnie kasacji postanowił napushować a tym samym wzbogacić jednego z Topów o kilka Miliardów surowcy oraz o kilkaset Poziomów dowódcy co w tych czasach jest bezcenne . Ofiarą padła Izolda nie wiem czy to była ustawka jak twierdzą co niektórzy lub czy tylko chęć odebrania Ballowi na dłuższy czas 1 Miejsca na Classicu . Po całym zajściu nasza Natalia aktualnie Top 1 Awars z zysków jakie odniosła w skutek bitwy z MIKUSIEM postawiła 24 Gs . Jest to jedno z momentów w awars, które zapisze się w Histori na długo. Pewnie gdyby nie ta Bitwa Izolda i tak by wkrótce osiągnęła to na co zbierała już od bardzo długiego okresu czasu. Mikuś również oddał dawkę swoich surowcy Lolitce swojej Bardzo dobrej znajomej. Lolitka też padłą ofiarą lub( sama chciałą ale w to nie wnikam) dobrodziejstw, które nasz Wielki Mikus zdobył poprzez swoje oprogramowanie.
Dzisiaj Cers odpowiedział w tym Bulwersującym temacie który aż zmuszał Team do przemyśleń jednak to nic nie dało. Cers przyznał, że Team pomylił się oddając konto Apaczowi ale i też, że nie zostaną rozpoczęte żadne kroki które miałby by na celu usnięcie plusów jakie Mikus pozostawił po sobie niektórym Graczą.
Co się stało to się nie odstanie jak to napisał ktoś na Forum- nie odbierzecie im zysków jakie odnotowali ale chociaż zwróćcie armie tym którzy je stracili za sprawa haxów .

Pozdrawiam Zelus :)

Prima aprilis, niewinny żart czy obraza dla graczy?

sobota, 4 kwietnia 2009

Cytat z Wikipedii:
"Prima aprilis (łac. 1 kwietnia), dzień żartów – obyczaj związany z pierwszym dniem kwietnia, zapoczątkowany mniej więcej w połowie XIII wieku, obchodzony w wielu krajach świata. Polega on na robieniu żartów, celowym wprowadzaniu w błąd, konkurowaniu w próbach sprawienia, by inni uwierzyli w coś nieprawdziwego. Tego dnia w wielu mediach pojawiają się różne żartobliwe informacje."

Również na awarsie postanowiliśmy rozprzestrzenić tradycję robienia sobie niewinnych żarcików, z okazji tego dnia Mikuś wraz z Tomassso, przy udziale moim i członków Teamu postanowili zrobić niewinnego psikusa graczom, otóż tak pokrótce wstawiliśmy na forum bitwę w której to niby Tomassso z mojego powodu stracił większą część swojej armii, oto link do tejże bitwy
http://forum.awars.pl/viewtopic.php?t=14164&start=0&sid=13deb7bab1ff5e7a654790a38012843b

Bitwa nie była mała, a więc poruszenie wielkie wywołała, sporo graczy udało nam się wkręcić, kilku opierało się :(
Dla większego efektu Luulek dał nam kasacje, napisaliśmy odwołania... Kalidor zagrzewał ludzi do walki swoimi propagandowymi tekstami 'ustawka, ustawka, ustawka!!!'. Śmiechu było dużo, jednak jak to w życiu bywa kilku graczy poczuło się urażonych naszym żartem...
Wszystkim wkręconym niemniej dziękujemy za zabawę, tych których obraziliśmy/uraziliśmy serdecznie przepraszamy...

Rodzi się pytanie 'Czy Team może pozwolić sobie na takie niewinne żarciki, czy też powinni ich zabronić?'
Tutaj czekamy na wasze wypowiedzi...


PS. Tym samym chciałam się ze wszystkimi przywitać, dzisiaj dołączyłam do grona osób redagujących nasz blog :)

Pozdrawiam
loli

Afera: Ban Izoldy - czy kara za mała?

czwartek, 28 sierpnia 2008

Wszystko zaczęło się dopiero kilka godzin temu. Na awars forum pojawiło się odwołanie gracza master21 od - tu można stwierdzić nawet nie łamiąc żadnego przykazania redaktorskiej neutralności - braku kary, za ewidentnie na nią zasługującą prywatną wiadomość gracza Izolda, brzmiącą: wiesz co kompleksy masz ty ... a pograzyles sie juz dawno i czytac wypocin pseudointeligenta o mozdzku koliberka tez nie mam zamiaru ... i nigdy juz do mnie nie pisz. Była to godzina 19:23, rozpoczęła się burza. Społeczeństwo awarsowe łącznie z osobami dzierżącymi mniej ważne stanowiska administracyjne stanęło po stronie mastera, domagając się ukarania gracza Izolda. Dla większości był to jednak okres wyczekiwania, na - wydawało by się - nieuchronnego i oczywistego bana bez urlopu, jaki za bezpośrednią obrazę gracza niewątpliwie zasługuję. Nic bardziej mylnego! O 22:57 SMG Zjawa wydał werdykt w sprawie: ban na 24h + u zostal nadany. Wywołało to jeszcze większe zbulwersowanie graczy. Gracze cały czas stali murem za pokrzywdzonym masterem21. Padły oskarżenia wobec MG. W końcu pojawił się post lolitki, podającej konkretne przykłady, jak mniejsze przewinienia spotkały się z większą karą i tu także - nie łamiąc przykazania redaktorskiej neutralności - nie wątpliwie jestem zmuszony stwierdzić, że ma całkowitą rację - tabela kar w tej kwestii cały czas mówi: Złamanie §9 regulaminu w zależności od "powagi" sytuacjii(o, a swoją drogą literówka w regulaminie), więc wydaję się, że nie ma argumentu, który bronił by decyzję teamu. Choć słowa: oszustwo powinniśmy się jeszcze wystrzegać, za to: błąd, pomyłka i zła decyzja są jak najbardziej na miejscu - to, że decyzja MG jest błędna jest ewidentne. Ale co wpłynęło na tę pomyłkę? - tego nie wiemy. Ja wyrażam nadzieję, że programista zmieni decyzję swoich kolegów z teamu, inaczej dojdzie do bardzo nieciekawej sytuacji - ale o tym może jak już do ustosunkowania się przez Pc3ta do tego werdyktu dojdzie.

A teraz prezentujemy państwu wywiad z masterem21 - pokrzywdzonym w tej sytuacji.

Powiedz nam trochę o sobie: skąd się wziąłeś na awarsie, jakie było Twoje pierwsze wrażenie.

jestem studentem 2 roku infy na UJ. awarsa mi pokazał z jakiś spory czas temu, koło roku kolega z liceum. grałem, ale z racji błędów w rozwoju i braku czasu dostałem parę złomów i olałem sprawę. wróciłem teraz nie dawno na s4, z większą wiedzą i przygotowaniem. troszeczkę za szybko opuściłem próg, ale po początkowym bajzlu teraz się spokojnie rozwijam. gra jest ogólnie ciekawa , głównie walka mi przypadła do gustu ze względu na jej praktycznie niesymulacyjny sposób działania. jako już 2 letni gracz w ogame (top 6) reszta rzeczy zasadniczo to dla mnie normalka.

Jakie były Twoje stosunki z Izoldą wcześniej? Polowaliście na siebie?

pod progiem żadne, po wyjściu nad miałem jakiegoś kogoś co mnie chciał upolować. napisałem do niej o podstawkę (bo gość latał bardzo wolno), bo dniu milczenia, jakieś odpowiedzi, potem pamiętam wystawiłem jej tego gościa (dokładny czas z rw + dość precyzyjny orientacyjny czas puszczenia ataków, praktycznie jak na talerzu armia na st jak mniemam). w zamian dostałem skana i ataki 13 minutowcami na surowce których nie mogłem wtedy wszystkich wywieść. zawróciła ale po wielkich fohach w pw i wykazaniu jej pazerności. potem już po jakimś doprowadzeniu konta to stanu używalności jedynie pojedyńcze skany , jakieś próby ataku na chwilową nieaktywność. feralnego dnia atak kompletnie bezsensu jak byłem w pełni aktywny z surowcami i armią którymi mogłem w całości uciec.

Na jaki temat dyskutowaliście, gdy odpowiedziała Ci z niewątpliwym złamaniem regulaminu?

o ataku, napisałem jej że po prostu jestem. ona "i co z tego". ja jej że nic, ale jak lubi latać bezsensu to jej wybór. potem coś że jeszcze nie tak dawno temu błagałem ją o zawrócenie, dostała w odpowiedzi żeby kompleksy leczyła gdzie indziej. i wtedy była ta odpowiedź felerna.

Czy uważasz, że mogłeś ją sprowokować swoimi wypowiedziami?

możliwe. na forum ogame jestem aktywnym piszącym w sprawach polityki i społeczeństwa i mnie zasadniczo już nic nie rusza. widać ją zabolało , nie wnikam, poczuła się urażona mogła zgłosić i już. nikt jej nie kazał pisać tego co napisała. ja święty nie jestem i kary się nie boję. tyle że w żadnym moim pw nie było ani wulgaryzmu ani takich słów jak zawarła izolda. bo ja wolę komentować ludzi po zachowaniu i je krytykować, czasem ostro niż odrazu jeździć ad personan.

Jak oceniasz wysokość kary dla Izoldy?

tutaj kary są inne niż na ogame, bo rozpatrywany jest ban z urlopem. myślałem więc że zapewne jest większa różnorodnośc samych kar od przewinien bardzo drobnych bo ciężkie obrazy. tutaj zasadniczo nie chodziło mi o wymiar kary. a obecnie patrząc na pręgierz i widząć "ban za "obrazę" " wolałbym wręcz by jej tego bana cofnęli. nie lubię niczyjej łaski ani farsy. skoro według teamu nic się nie stało niech nie dają bana. bo taki ban nie ma jakiegokolwiek sensu.

Czy rezygnujesz z gry w awarsa?

raczej nie. na s4 gram całkowicie na luzie nie przejmując się niczym. gram też na s1 od zera, gdzie próbuję troszeczkę inaczej grać pod progiem, wiedząć że na s4 było kilka błędów. tytana już na s4 zrobiłem więc po co rezygnować?

Dziękujemy za wywiad master21!

Koniec wyborów na najlepszego gracza Awarsa i kolejne ankiety!

sobota, 2 sierpnia 2008

Znamy już wyniki wyborów na najlepszego gracza AoW!

Ballgarath 18 (14%) - 1 miejsce

Tomassso5 (3%)

Freeze 10 (7%) - 3 miejsce

D3monic5 (3%)

OkO 10 (7%) - 3 miejsce

Modzio 8 (6%)

Bandyta17 (13%) - 2 miejsce

Domel 40 (31%) - dyskwalifikacja

dexter 8 (6%)

silencer 5 (3%)

Zwycięzcą zostaje gracz Ballgarath! Gratulacje! Domel zostaje zdyskwalifikowany.

Ballgarath dostaje od nas tytuł Najlepszego gracza Art of Wars 2008 i wcześniej według czytelników Awars Blog. Kolejne wybory już za rok!

Oprócz tego - poza tą - skoczyło się właśnie kilka naprawdę emocjonujących ankiet i pragniemy zaprosić do wzięcia udziału w następnych:

Czy Pc3t dobrze wywiązuje się z funkcji programisty?

Czy bierzesz udział w testach na gradobiciu?

Restart wpłynąłby na moją decyzje o końcu gry bo...

Czy wziąłeś udział w konkursie "I ty możesz zostać projektantem gier!"?

Zapraszamy do głosowania w tych ankietach!

"Smieszna Ankieta"

sobota, 26 lipca 2008

Gdy 25 lipca redaktor Preriusz umieścił ankietę: Najlepszym graczem na Art of Wars jest:, Wybuchła prawdziwa burza. Kilku czytelników skrytykowało: brakuje kilku świetnych graczy w tej ankiecie.., Faktycznie paru brakuje. Inni nie pozostawiali na redakcji suchej nitki pisząc: lol femi masz racje ... smieszna ankieta. Oprócz tego artykuł traktujący o ankiecie został określony mianem: zrobiony na odwal się, śmieszny. W wyniku niezadowolenia artykuł został usunięty, a ankieta zastąpiona nową - obszerniejszą.

Wnioski z sytuacji są oczywiste: obniżą morale redakcji AB i skutecznie zniechęcą ją od pisania większości luźnych artykułów.

Awars Blog - ruszamy!

środa, 2 lipca 2008

Dzisiaj, znaczy się: wczoraj o 23:33 zagadał do mnie na Nowe GG Preriusz...

Preriusz: cześć miłosz
Miłosz: jak ty masz kurde na imie?
Preriusz: (zawartość ocenzurowana ze względu na fanki Preriusza - to osoba publiczna, musi dbać o swoją prywatność)
Miłosz: aha, dobrze wiedzieć...
Preriusz: no, to ja w takiej sprawie
cers wyszedl z inicjatywa i ...
reaktywujemy am
w formie blgoa

Jego dziwne zachowanie w trakcie rozmowy mogło świadczyć tylko o jednym: Simplus ze swoimi pakietami jest znów w mieście! A Cers zaproponował nam robotę jako redaktorzy i krytycy w Awars Blogu - blogowej kontynuacji Awars Magazine. Zapowiada się gorrące lato!

Przegrana Preriusza w Snookera nie mogła nas wytrącić z równowagi, więc z góry ustaliliśmy kilka spraw. W redakcji jest nas akutalnie 4:

- Preriusz - jeden z najbardziej zagorzałych krytyków, nie ustępuje mimo ostrzeżeń, nieugięty i skubany
- Adidas - koleś, który na temat Art of Wars potrafi pisać na kilometrach papieru, a potok jego myśli i opinii na temat gry i jej społeczności jest szybszy od jego umiejętności pisania na klawiaturze
- Macinho - tak jak Adidas, w opozycji do mnie i Preriusza jest członkiem Awars Teamu, więc dobrze wie co na każdą sytuację może on mieć do powiedzenia, bestia jakich mało a wtyków ma więcej niż moja lista przeciwprzepięciowa.
- Miłek - czyli ja, taki koleś co bierze się za więcej niż może naraz, ale bloga jeszcze nigdy nie prowadziłem

Czyli wiecie co i jak, dla waszej nieskończonej rozrywki postaramy się tutaj pisać na temat tej wspaniałej gry jaką jest Art of Wars jak najczęściej. Od nowości, po opinię publiczną i krytykę - takie rzeczy to tylko w Awars Blogu.

Pozdro i do następnego czytania.

P.S. Przed chwilą się dowiedziałem że dzisiaj (2 lipca) Preriusz ma urodziny. Ale też dostał prezent od Cersa, teraz się nakrytykuje do syta :D Wszystkiego najlepszego, Prerku Sfeterku!

P.P.S. Pozwolę sobie zauważyć, że każdą notkę na naszym blogu możecie bezkarnie skomentować :P