sobota, 16 sierpnia 2008
Urząd skarbowy. Składanie rocznych zeznań podatkowych. Z gabinetu inspektora skarbowego wychodzi księgowy, ociera pot z czoła i mówi:
- No, zdałem!
Głos z kolejki:
- Daj spisać!
Do dyrektora cyrku zgłasza się kandydat na posadę trenera lwów:
- Ma pan jakieś doświadczenie?
- Tak, mój ojciec był treserem lwów, od dzieciństwa mu pomagałem.
- Potrafi pan nakłonić lwa do skoku przez płonącą obręcz?
- Jasne.
- Potrafi pan ustawić sześć lwów w piramidę?
- Tak, oczywiście.
- Wkładał pan kiedyś głowę do paszczy lwa?
- No, raz...
- Raz? Jak to?
- Jakby to panu... Ojca szukałem.
Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom. Wybiera, przekłada, miesza lecz nie znajduje dostatecznie dużego. Woła ekspedientkę.
- Jutro będą większe?
- Nie, ku*wa, nie będą. Są martwe.
- Jak tam twój mąż?
- Jako słońce.
- O, to ci zazdroszczę!
- Doprawdy, nie ma czego. Jak wieczorem wyjdzie, to rano wraca.
Królewna Śnieżka spotyka w lesie 3 krasnoludków.
- Kim jesteście?
- Siedmioma krasnoludkami.
- Ale przecież...
- Wiemy, wiemy..., mamy przejściowe problemy kadrowe.
- Co z resztą?
- Siedzą w Londynie pod zmywakiem.
Kupuje facet domek nad jeziorem od rolnika i pyta go:
- Panie a jak tutaj z komarami?
- No są. Ale my znaleźliśmy na nie sposób.
- Tak? Jaki?
- No sadzamy teściową na ławce przed domem, smarujemy ją miodem i te komary lecą do niej i jest spokój.
- Ale ona się przecież zadrapie na śmierć!
- Nie. Jest sparaliżowana.
Wypadek samochodowy.
Kierowca siedzi w rozwalonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa:
- No i widzi pan? Pan zapiął pas i nawet pan nie draśnięty, a pana kobieta
nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach.
Dlaczego w dawnych czasach kobiety skakały przez ognisko?
Ponieważ depilację wymyślono dopiero w XX wieku.
Jedną z niewyjaśnionych tajemnic tego świata jest sposób, w jaki 6 czekoladek może zmienić się w 6 kilogramów nadwagi u kobiety
Mały Jasio chodzi do klasy matematycznej. Pewnego dnia nauczyciel wezwał go do odpowiedzi:
- Gdybym ci dał 500 złotych - mówi nauczyciel - a ty byś dał 100 zł Marysi, 100 zł Basi i 100 zł Zuzi, to co byś miał?
Rezolutny Jasio na to:
- Orgię.

0 komentarze:
Prześlij komentarz